Wilhelm Outsider
Posty : 22
| Temat: Mów mi Wertt 18/5/2016, 19:25 | |
| Imię i Nazwisko: Wilhelm van Dyke Pseudonim: Wertt/Werter Wiek: 18 lat Waga: 67kg Wzrost: 181cm Zawód: Orientacja: Heteroseksualizm Miejsce zamieszkania: Szkolny akademik Grupa: Jesień Ranga: Outsider Wygląd: Na pierwszy rzut oka Holender nie wyróżnia się niczym specjalnym. Średniego wzrostu młodzieniec o smukłej posturze i kruczoczarnych włosach, zazwyczaj nosi na sobie odzież koloru czarnego, podkreślającą dobitnie styl życia oraz separację od społeczeństwa. Ważnym elementem jego wyglądu zewnętrznego jest fryzura, a przede wszystkim zadbana grzywka i starannie ułożone włosy. Drobny, szpiczasty nos i obojętność wymalowana na licu oraz drobna blizna na lewym policzku, którą to nabył w wyniku spotkania z dość agresywnie nastawionym psem rasy bliżej nieokreślonej, są jego cechami charakterystycznymi. Ręce zazwyczaj trzyma w kieszeniach, ale nie jest to spowodowane próbą zakrycia niedoskonałości, ot nawyk. Do ubioru powracając - jak wcześniej zostało już wspomniane, dominuje czerń. Czarne koszulki, swetry, bluzy, płaszcze i tym podobne. Nie inaczej jest z obuwiem, czy dolną garderobą, aczkolwiek z kolorem bielizny zapoznają się tylko nieliczni. Charakter: Charakter Holendra podzielić można na 3 stadia: a) Istota społeczna Tak, istnieją chwile w życiu, kiedy nie chce się być samotnym, odrzuconym i porzuconym. Na szczęście, nie ma ich za wiele. Gdy jednak nadarzy się okazja do wspólnego wyjścia, do sensownego punktu gastronomicznego, wtedy jest nawet przyjemnie. Stan ten rozpoznać można po nagłej chęci do komunikowania się, przebywaniu w grupach do pięciu osób, czy łagodnym uśmiechu, który zagościł na twarzy Wilhelma. b) Samotnia ponad wszystko. Stan pośredni, zdarzający się rzadko. Pozwala on młodzieńcowi na głęboką kontemplację, przepalanie olbrzymich ilości wolnego czasu, zatracanie się w legalnych używkach i wykluczenie z nawet najprostszych przyjemności dnia powszedniego. Idzie się z nim jeszcze skontaktować, zazwyczaj drogą elektroniczną, ale uczeni powiadają, iż średnia dwóch odpisów do zakończenia konwersacji nie napawa optymizmem. c) Die Leiden des jungen Wethers. Dzień zaczyna się źle. Zawsze. Osiemnaście lat pustki, wykluczenia z głębszych relacji sercowych, niska samoocena i blizny na przedramionach. Zwyczajem jest już samookaleczanie, cierpienie mentalne, odmawianie sobie jakichkolwiek przyjemności, udręczanie się i pusta imaginacja życia z upragnioną partnerką. Definitywnie odradza się przedstawicielkom płci pięknej jakiegokolwiek kontaktu, gdyż zazwyczaj to właśnie one są największym czynnikiem prowokującym zmianę zachowania Holendra. Czasem bywa to katastrofalne w skutkach i kończy się zerwaniem znajomości i to na różne sposoby. Od czasu do czasu całkowicie znika z życia publicznego, a usiłowanie otrzymania odpowiedzi, w trakcie przerwy na zadane pytanie, może okazać się trudną sztuką. Mocne strony - Historia, - Język angielski, - Wiedza o społeczeństwie, - Kulturoznawstwo, Słabe strony: - Matematyka, - Biologia, - Fizyka, - Chemia, Historia: - Ekwipunek: Portfel, klucz od pokoju, telefon. Czasem zeszyty i podręczniki upakowane w torbie. Ciekawostki: - Z pochodzenia Holender, choć wychowywał się w Anglii, - Nie znosi kotów,
Ostatnio zmieniony przez Wilhelm dnia 18/5/2016, 22:44, w całości zmieniany 1 raz | |
|
Guest Gość
| Temat: Re: Mów mi Wertt 18/5/2016, 22:31 | |
| |
|