» Imię i Nazwisko «
Sheila Lloyd
» Pseudonim «
Shel
» Wiek «
18 lat
» Waga «
50 kg
» Wzrost «
166 cm
» Orientacja «
Heteroseksualna
» Miejsce zamieszkania «
Akademik
» Grupa «
Jesień
» Ranga «
Przewodnicząca
» Wygląd «
Z całą pewnością można jej uznać za atrakcyjną. Jej twarz przez wielu określana jest mianem pięknej. W dzisiejszych czasach zresztą piękno jest bardzo uniwersalnym pojęciem. Jednakże jej delikatna uroda, ładne długie włosy oraz wysportowana, szczupła sylwetka zdecydowanie są jej atutami i przyciągają uwagę. Ona sama nie zwraca na to uwagi, aczkolwiek jej wygląd zdecydowanie przykuwa męskie oko na ulicy i nie daje przejść obok obojętnie. Przede wszystkim zacznę od tego, iż jest ona naturalną pięknością. Sheila nie dba jakoś szczególnie o swój wygląd. Oczywiście, to nie tak , że nie dba o siebie w ogóle, po prostu nie poświęca temu aż tak dużo czasu jak inne kobiety. Nie ma zresztą powodu by to robić. Bez makijażu wygląda wciąż bardzo dobrze. Nie uważa zresztą by miało to jakieś większe znaczenie. Podkład i tusz do rzęs, tylko tyle używa i uważa to za absolutnie wystarczającą ilość makijażu, jaką powinna nosić kobieta. Ona sama skupia się bardziej na rozwijaniu własnego charakteru, dlatego też wygląd schodzi na dalszy plan. W dużej części jej zdrowy wygląd wywodzi się z jej zdrowego stylu życia. Pije dużo wody każdego dnia i odżywia się zdrowo. Owszem, uwielbia co prawda słodycze, ale potrafi się powstrzymać od nich i zjadać je raz na jakiś czas. Dodatkowo zażywa dużo ruchu. Można by powiedzieć, że ma trochę ADHD, nie znosi siedzieć w miejscu i zawsze wszędzie jej pełno. Nic więc dziwnego, że jej sylwetka jest szczupła i zgrabna. Natura także miała tu trochę swojego wkładu. Dziewczyna ma ładne, wyrzeźbione kształty, a także apetyczne krągłości. Jej rodzice przekazali jej dobre geny i zdaje sobie z tego sprawę. Jeśli o dobrych genach mowa, to urodę odziedziczyła po matce. Wypisz wymaluj jak rodzicielka, a ta zdecydowanie grzeszyła urodą. I chociaż podłużny kształt twarzy odziedziczyła po ojcu, to cała reszta jej twarzy to zdecydowanie geny matki. Przede wszystkim duże, szaroniebieskie oczy, w których maluje się głębokie i bystre spojrzenie. Oczy te okalane są długimi, czarnymi rzęsami. Nad nimi zaś widnieją ładne, gęste i jasne brwi. Po matce, Shel odziedziczyła także coś, za czym średnio przepada - duże, pełne usta, wolałaby, żeby były mniejsze, chociaż niejedna dziewczyna by jej ich pozazdrościła. Jej nos jest drobny, prosty i nieco zaokrąglony na czubku. Jej twarz jest symetryczna, o delikatnych rysach. Na jej twarzy, owszem, są niedoskonałości jak u każdej dziewczyny, ale dla niej to nie jest nic niezwykłego. Jej skóra najczęściej pozostaje blada, bardzo ciężko łapie słońce. Przechodząc do jej fryzury, posiada ona długie włosy, których nie obcinała od dziecka. Najczęściej spina je w ogon na czubku głowy, gdyż tak jej najwygodniej. Są one naturalnie proste i blond. Zdarzyło jej się odrobinę z nimi eksperymentować w wyniku czego na jej głowie pojawiło się kilka różnokolorowych pasemek. Niedługo potem jednak zniknęły, gdyż dziewczyna najlepiej czuje się w swoim naturalnym kolorze. Przechodząc do jej ubioru. Shel ubiera się delikatnie i dziewczęco. W jej szafie królują pastelowe kolory, choć pojawiają się tam też szarości, beże i brązy. Ma dużo sukienek, a jeszcze więcej spódnic. Lubi eksperymentować z ubiorem, ale wszystko w granicach rozsądku. Ma wyczucie stylu i zawsze jest ubrana porządnie.
» Charakter «
Na pewno spotkałeś w szkole te popularne, sympatyczne dziewczyny. Takie, które onieśmielają chłopaków z powodu nienagannego wyglądu, jednocześnie będąc zawsze przyjaznymi i nie osądzającymi nikogo. Shel należy właśnie do tych sympatycznych dziewczyn, które są przyjazne w stosunku do każdego. Choć wydawać by się mogło, że jest chodzącym ideałem to jednak dziewczyna posiada wady. Stara się jednak ona szlifować swoje zalety, w taki sposób, że jej wady stają się nie zauważalne. Jedną z największych wad dziewczyny jest to, że ma ona kompleksy, zresztą jak każda dziewczyna. Średnio przepada za kolorem swoich włosów. Wolałaby, żeby były brązowe. Zawsze uważała, że brunetki są lepiej postrzegane przez innych. Chociażby z powodu stereotypów. Jednym z nich, który ją zawsze ranił, to ten mówiący o tym, że blondynki są głupie. Nic bardziej mylnego. Dziewczyna na każdym kroku pokazuje, że tak nie jest. Nie ma więc zamiaru ich farbować. Stara się być naturalna. Nie spędza dużo czasu przed lustrem chociaż zawsze poświęci chociaż chwilę by doprowadzić się do porządku. Dba o siebie i nigdy nie dopuści do tego by wyjść bez uczesania włosów i lekkiego makijażu . Oczywiście nie ma obsesji na punkcie swojego wyglądu. Nie nakłada też ton make-upu i obcisłych ubrań. Stawia na naturalność. Chociaż dla niej jej wygląd jest ważny to w przypadku innych nie zwraca na niego uwagi. Uważa, że charakter jest o wiele ważniejszy. To on jest według niej źródłem sukcesów i porażek każdej osoby. Jest przekonana, że każdy jest kowalem własnego losu. Gdy widzi jak ktoś poddaje się, nawet nie próbując, dostaje szału i najchętniej by takiej osobie przywaliła, bo przecież grunt to próbować. Może nie wyjdzie za pierwszym, drugim i trzecim razem ale przy czwartym czy piątek coś zgrzytnie i w końcu się uda. Zawsze stara się doprowadzić wszystkie swoje czyny do końca a także nie poddaje się nawet w najgorszej sytuacji. Stara się być osobą pełną radości i optymizmu. Wie bowiem, że takim osobom zawsze jest łatwiej w życiu. Nie znosi lenistwa i rezygnacji. Jednakże jest ona rozsądną osobą i wie w jakich sytuacjach odpuścić. Sheila nie cierpi chamstwa i obłudy. Jest ona dobrą ale nie głupią dziewczyną i nie da sobie w kaszę dmuchać. Generalnie jest kłębkiem dobra i dopóki nikt nie zrobi jej większej krzywdy to jest przyjacielska i sympatyczna. W przypadku gdy jakaś osoba jej podpadnie nie skupia się na zemście. Zapamiętuje ale nie wyrządza krzywdy bo stara się być od tej osoby lepsza. Bierze się to przede wszystkim z tego, że stara się ona zmienić świat na lepsze. Wiadomo, nie da się uszczęśliwić każdego, aczkolwiek ona jest szczęśliwa dopóki może sprawić, że przynajmniej jedna osoba w jej towarzystwie się uśmiecha. W kontaktach z innymi jest pewna siebie. Ma poczucie humoru i jest wygadana. Zdarza jej się być nieśmiałą i wstydliwą w obecności chłopaków. Jest raczej realistką. Wie, że w dzisiejszym świecie nie można sobie pozwolić na rozkojarzenie i marzenia. Trzeba się skupić na tym co się ma i iść do przodu. Jest pracowita, nigdy nie zostawia niczego na ostatnią chwilę. Uwielbia porządek i nie wyobraża sobie bałaganu w swoim pokoju. Uwielbia słodycze. Na szczęście ma dobrą przemianę materii a dodatkowo uwielbia ruch i często ćwiczy. Aktywnie uczestniczy w życiu szkolnym,jest przewodniczącą klasy, należy do kilku klubów. Zawsze stara się pomagać innym, chociażby w nauce. Ma ona w sobie poczucie sprawiedliwości i chęć pomocy innym. Uważa dzień bez przynajmniej jednego dobrego uczynku za dzień stracony. Nienawidzi przemocy i kiedy widzi, jak ktoś jest gnębiony zawsze reaguje. Zna podstawy samoobrony i od dziecka uczy się karate, także żaden szkolny łobuz jej nie straszny.
» Ekwipunek «
Sheila zawsze nosi na plecach swój ukochany plecak. Ma w nim przeważnie książki, kosmetyczkę z nielicznymi kosmetykami, pęsetą, pilnikiem do paznokci i plastrami, krem do rąk, portfel, piórnik i notatnik.
» Ciekawostki «
♦ Nie cierpi kawy. Uznaje ją za najgorszą rzecz na świecie.
♦ Kocha białą czekoladę.
♦ Ma psiaka rasy husky o imieniu "Garry"
♦ Ma dużą kolekcję książek w pokoju.
♦ Ma siostrę bliźniaczkę, która wbrew temu nie jest jednak bardzo podobna do niej.
♦ Jej matka umarła przy porodzie a ojciec zmarł gdy z siostrą miały 18 lat zostawiając wielki majątek, jako że był jednym z ważniejszych polityków w mieście.
♦ Ma małego kaktusa na parapecie, którego nazwała Billy.
19/5/2016, 22:51
