Four Seasons - Cztery pory roku
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


Esencja życia i młodości. Przeżyj jeszcze raz wszystkie młodzieńcze przygody
 
IndeksSzukajLatest imagesRejestracjaZaloguj

 

 Kawiarenka "Ladybird"

Go down 
3 posters
AutorWiadomość
Kami-Sama
Bóstwo
Kami-Sama


Posty : 91

Kawiarenka "Ladybird" Empty
PisanieTemat: Kawiarenka "Ladybird"   Kawiarenka "Ladybird" Icon_minitime17/5/2016, 21:57

Niefirmowa, prywatna kawiarenka niewielkich rozmiarów, a mimo to mająca wielu fanów. Znana jest głównie z wyśmienitych lodów o ciekawych, rzadko spotykanych smakach. Przed lokalem znajduje się kilka plastikowych stolików, zakrytych od słońca parasolami. Wewnątrz za wystrój jest już bardziej elegancki. Są tu stoliki i sofy. Na ścianach widnieją ładne, jasne tapety. Całość urządzona jest w stylu zachodnim.
Powrót do góry Go down
https://fourseasons.forumpolish.com
Yosuke
Vice-przewodniczący
Yosuke


Posty : 42
Age : 25

Kawiarenka "Ladybird" Empty
PisanieTemat: Re: Kawiarenka "Ladybird"   Kawiarenka "Ladybird" Icon_minitime25/5/2016, 12:49

Szli niespiesznie, na spokojnie przemierzając drogę jaka im została do kawiarenki. Pogoda była wyśmienita, słonecznie, ale nie za gorąco. Chłodny, ale nie mroźny wiatr sprawiał, że aż chciało się żyć. Yosuke podziwiał wiosenną zieleń drzew i trawy oraz wdychał z przyjemnością ciepłe powietrze. Tak, zdecydowanie ta przechadzka sprawiała sporą przyjemność. Szczególnie, że nie wędrował sam. Spojrzał z radosnym uśmiechem na idącą koło niego Tsu. Przez chwilę nawet milczał aby nie zepsuć chwili. Czuł się trochę jak postać z jakiegoś szkolnego anime. Szczerze to zadziwiało go, jak bardzo jego życie było przeważnie o wiele fajniejsze od historii jakie w nich. występowały. W końcu jednak czerwonowłosy zdecydował się coś powiedzieć. A było to odnośnie konwersacji, którą zaczeli jeszcze na terenie szkoły.
- No wiem no, ale ja się nie znam. Nie gniewaj się. - Powiedział przepraszającym tonem. Nie znał się zbytnio na życiu społecznym więc myślał bardzo stereotypowo. Nie jedną feministkę doprowadziłby zapewne do totalnej furii. Taki był z niego nieświadomy mały potworek.
- A co do klubu, jak Cię to nie kręci to po prostu powiedz. Nie musisz się obchodzić ze mną jak z jajkiem i być uprzejma na siłę. Znaczy, nie żebym coś insynuował, ale nie wyglądasz na zbytnio zainterseowana propozycją. A ja się przecież nie pognieqam za to, że masz inne zainteresowania - Uśmiechnął się ciepło. Przecież nie będzie nikogo do niczego przymuszał. Sam by się z tym mocno źle czuł. Akurat jak skończył znaleźli się przed kawiarnią. Chłopak oczywiście otworzył drzwi i zaczekał aż Tsu przejdzie pierwsza. Co zabawne, tak naprawdę nie miało to nic wspólnego z byciem gentelmanem. Yoske zwyczajnie nie lubił wchodzić pierwszy jak z kim szedł. Jakoś dziwnie się wtedy czuł. Jak tylko znaleźli się w środku, stanął przy ladzie i zainteresowany zaczął przeglądać ofertę. Zerknął na sekundkę na przewodniczącą.
- Ej Tsu, a ty co bierzesz?
Powrót do góry Go down
Toshiko
Przewodnicząca
Toshiko


Posty : 26

Kawiarenka "Ladybird" Empty
PisanieTemat: Re: Kawiarenka "Ladybird"   Kawiarenka "Ladybird" Icon_minitime2/6/2016, 13:50

Szła spokojnie obok Yosuke w myślach śpiewając sobie każdą piosenkę, jaką znała, nie była wielką fanką przyrody i jej przemyślenia na temat wiosny były raczej w stylu: "alergicy muszą mieć teraz ciężko, tyle pyłków..." Czując na sobie spojrzenie zwróciła wzrok ku chłopakowi i uśmiechnęła się wesoło. Powinna częściej wychodzić ze szkoły, miasto było zdecydowanie jednym z ładniejszych i chciałaby poznać je lepiej.
- Nie gniewam, sama się nie znam. Wydawało mi się to po prostu nie takie. - Wzruszyła barkami i wzięła głębszy wdech, faktycznie jak tak dalej pójdzie to Yosuke może sobie narobić wrogów w kręgu feministek, a przynajmniej tych stereotypowych.
- To nie tak, ten klub wydaje się fantastyczny i jestem pewna, że dobrze bym się bawiła, ale mam sporo obowiązków i nie mogę się opuścić w nauce, a zajęcia klubowe wymagają poświęcenia i w ogóle... - Uśmiechnęła się w jego kierunku przepraszająco, pewnie by się tam męczyła, faktycznie. Znalazła sobie takie wyjaśnienie i tego się trzymała, bo przecież zawsze mogło ją to zainteresować, ale miała "zbyt dużo nauki", chociaż sądząc po jej przygotowaniach, to jeszcze przez dwa lata w ogóle nie musiałaby zaglądać do książek. Rozejrzała się po pomieszczeniu, kiedy już do niego weszli, a następnie ruszyła za Yosuke do lady i dokładnie przyjrzała się ofercie.
- Hm, wezmę zieloną herbatę i kawałek ciasta czekoladowego... i truskawkowego. - Powiedziała zapatrzona, chętnie wzięłaby po kawałku każdego ciasta, jakie mają, ale nie miała aż tak wielkiego żołądka.
- A ty?
Powrót do góry Go down
Yosuke
Vice-przewodniczący
Yosuke


Posty : 42
Age : 25

Kawiarenka "Ladybird" Empty
PisanieTemat: Re: Kawiarenka "Ladybird"   Kawiarenka "Ladybird" Icon_minitime14/6/2016, 21:35

No w porządku, skoro tak mówisz. - Uśmiechnął się ciepło i już nie drążył tematu. Takie wytłumaczenie było wystarczające, i nie było co kontynuować konwersacji w tym kontekście. Zaraz potem kichnął. Czuł już zatkany nos. No tak, cholerne pyłki. Tak się skupił na Tsu i ich wyjściu, że o tym kompletnie zapomniał.
Ja wezwe zieloną herbatę Oolong i sernik. Mój ulubiony zestaw. - Powiedział rozpromieniony by zaraz kichnąć dwa razy pod rząd. Nie mógł się niestety obrzydliwie mówiąc "wysmarkać w chusteczke", gdyż w Japonii uchodziło to za niekulturalne. Szykował się długi i ciężki dzień dla czerwonowłosego alergika.
Nie cierpię wiosny. - Mruknął stając grzecznie w kolejce i czekając na swoją kolej przy zamawianiu. Jednocześnie rozglądał się za jakimś wygodnym wolnym miejscem dla nich.
Gdzie siadamy? - Zapytał jak już zamówienia zostały złożone.
Powrót do góry Go down
Toshiko
Przewodnicząca
Toshiko


Posty : 26

Kawiarenka "Ladybird" Empty
PisanieTemat: Re: Kawiarenka "Ladybird"   Kawiarenka "Ladybird" Icon_minitime2/9/2016, 09:44

- Masz alergię? - Spytała jakby to nie było oczywiste, najpierw kichnięcie a później stwierdzenie, że nie cierpi wiosny. Wolała się jednak upewnić, w końcu zawsze istniała iskierka szansy, że może się mylić. Rozejrzała się po kawiarni szukając wolnych miejsc, było ich dość sporo więc mieli z czego wybierać. Zrobiła zamyśloną minę i postukała się palcem wskazującym po brodzie.
- Przy oknie może? - Spojrzała w jego kierunku, w zasadzie to nie była pewna, głównie przez to, że naczytała się wielu mang i w każdej z nich główny bohater siadał w kawiarni przy oknie.
- Wiem, że to cliché, ale tylko o tym miejscu myślę. - Wzruszyła barkami nieznacznie, nie musiała mu wyjaśniać, dlaczego akurat to miejsce, ale czuła się w jakiś sposób zobowiązana. Dobrze i tak, że nie zaczęła prowadzić jakiegoś dłuższego monologu o tym, dlaczego akurat to miejsce, ponieważ najprawdopodobniej trochę by się ośmieszyła... albo nawet bardzo.
Powrót do góry Go down
Yosuke
Vice-przewodniczący
Yosuke


Posty : 42
Age : 25

Kawiarenka "Ladybird" Empty
PisanieTemat: Re: Kawiarenka "Ladybird"   Kawiarenka "Ladybird" Icon_minitime30/10/2016, 11:40

- A no mam potworną. Zwykle katar i tak mam większość życia. Najgorzej się jednak robi na wiosnę. Straszna pora roku. - Westchnął ciężko. Jak tu lubić wiosnę, kiedy ona wyprawia na człowieku takie tortury? Znaczy jest sobie pozytywna i w ogóle, ale sory. Zresztą Yos zdecydowanie wolał zimę. Śnieg, przerwa świąteczna, same święta. Piękna rzecz. No i nowy rok. Też niezapomniane przeżycia. Na drugim miejscu było lato. Pełne ciepła, radości. Taki dokładny on. No i przerwa letnia. Wyjazdy nad morze, szkolne kluby wakacyjny tryb, obijando i tak dalej. A na samym dole listy jesień i wiosna. Albo zabłocona i brudna szara jesień bez żadnych pozytywów, albo zapyłkowana nadal brudna i nieprzyjemna wiosna. Potworne czasy.
- Jak dla mnie może być. - Powiedział wzruszając ramionami. Miejsce dobre jak każde inne. Nie skomentował więc wytłumaczenia Tsu. Wystarczyło chyba jego ostatnie zdanie. Miejsce to tylko miejsce, nigdy w życiu czerwonowłosy nie robił o to nikomu wyrzutów. Jasne, czasami był trochę niezadowolony kiedy miał w barku stałe miejsce i było zajęte, ale nie robił też o to jakiejś wielkiej afery. Z tego co słyszał za granicą walka o miejsce w ławkach szkolnych było dosyć częstym zjawiskiem. Z tych powodów cieszył się, że jest w Japonii i każdy ma wyznaczona osobną ławkę. Choć z drugiej strony przyjemnie też byłoby z kimś siedzieć. Tak jednak jak było, było dla niego wystarczająco dobrze. Nie ma się więc co nad tym więcej rozwodzić.
- A zatem jak u Ciebie? Dobrze się dzisiaj czujesz? Planujesz coś ciekawego? Może oglądałaś coś interesującego ostatnio? Co myślisz o naszej szkole? - Zasypał ją pytaniami w oczekiwaniu na zamówienia.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Kawiarenka "Ladybird" Empty
PisanieTemat: Re: Kawiarenka "Ladybird"   Kawiarenka "Ladybird" Icon_minitime

Powrót do góry Go down
 
Kawiarenka "Ladybird"
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Four Seasons - Cztery pory roku :: Miasto i obrzeża :: Centrum miasta-
Skocz do: