Brace yourself, Reina is coming

G O D N O Ś Ć : Hayashi Reina
W I E K : 16 lat
G R U P A : Wiosna
R A N G A : Outsiderka
P S E U D O N I M : Zależy jak leży, internetowych tożsamości ma tyle, że sama nie potrafi ich zliczyć. W szkole wołają na nią Rei, względnie patrzcie-to-znowu-ta-wariatka-uciekajmy-zanim-zacznie-nawijać-o-reptilianach.
Z A W Ó D : Uczennica i świeżo upieczona przewodnicząca Klubu Zjawisk Paranormalnych!
O R I E N T A C J A : Leci na dziewczyny, zdecydowanie.
K L U B : Klub Zjawisk Paranormalnych
M I E S Z K A N I E : Akademik

W Y G L Ą D : Dumne 152 cm i 40 kg chodzącej burzy kreatywności. Reina już od najmłodszych lat uwielbiała wyróżniać się wyglądem, stąd też - pomimo ledwo 16 lat na karku - zdążyła już przerobić na swojej rozczochranej łepetynie wszystkie kolory tęczy, poprzestając ostatecznie na oczojebnym turkusie. Nie znaczy to jednak, że zostanie jej tak na zawsze - za tydzień może przyjść do szkoły z różowymi albo białymi włosami. Nie znasz dnia ani godziny! Podobne szaleństwa wyczynia z oczami - jako fanka anime i wszelkich pokrewnych spaczeń regularnie zaopatruje się w circle lenses, które diametralnie zmieniają kolor jej naturalnie ciemnobrązowych tęczówek. Zielone, czerwone, fioletowe - zależy od nastroju. Buźkę ma całkiem przeciętną i zwyczajną, ani szczególnie piękną, ani odpychająco paskudną. Ot, zwykła, azjatycka uroda. Jasna cera, małe usta, drobny podbródek. Wszystko to podkreślone lekkim makijażem, by upodobnić się choć trochę do mangowych bishojo. Jak łatwo domyślić się po wspomnianych na początku wymiarach naszej uroczej bohaterki, kawał baby to z niej nie jest. Taki tam jednostrzałowiec, jak mówią - pstrykniesz palcem i wgniatasz ją w ścianę. Słabe toto i chude, biustem ani szczególną kobiecością pochwalić się nie może, ale za to nadrabia osobowością, trust me.

C H A R A K T E R : Na pierwszy rzut oka - nołlajf, psychol i dziwadło. No dobra, na drugi rzut oka też. I na trzeci, w wersji dla niedowiarków i masochistów. Co tu dużo mówić, Reina cierpi na straszną chorobę mózgu i przyległości zwaną otakuzjebizmem. Forma kliniczna, przewlekła, szanse na wyleczenie oczywiście zerowe. Potrafi spędzić cały dzień przed kompem, wgapiając się w coś w stylu maratonu Sailor Moon albo grając w World of Warcraft. Brzmi mało hardkorowo? Spokojnie, to ledwie wierzchołek góry lodowej. Reina jest bystra, złośliwa i zaskakująco często wykazuje się absolutnym brakiem empatii, niekiedy zahaczającym wręcz o socjopatię. Nie obchodzą jej jakoś szczególnie uczucia kogokolwiek poza nią samą i bezwzględnie wykorzystuje ludzi do swoich celów, nałogowo przy tym kłamiąc i wymyślając niestworzone historie. Serio, to mitomanka z prawdziwego zdarzenia - mogłaby na poczekaniu zmyślić cały swój życiorys i nikt by się nawet nie zorientował, że to stek bzdur. Dodajmy do tego szereg być może nieszkodliwych, acz społecznie upierdliwych spaczeń psychicznych, z zaawansowaną manią prześladowczą i nerwicą natręctw na czele. W efekcie sprawia to, że Reina wszędzie doszukuje się spisków, tajemnic i zagadek do rozwiązania, nawet - a może szczególnie tam - gdzie wcale ich nie ma. Szczęśliwie dla siebie, a nieszczęśliwie dla otoczenia może się pochwalić wysokim ilorazem inteligencji i przebiegłością, co w przyszłości może stworzyć całkiem niebezpieczną mieszankę. Mimo niepozornego wyglądu całkiem niezła z niej zawodniczka, huh? Brace yourself, Reina is coming.

P L U S Y : Raczej przedmioty ścisłe - chemia, matma, fizyka i biologia. 
M I N U S Y : Literatura, muzyka, plastyka. Ogólnie wszystko, gdzie nie da się włączyć logicznego myślenia i trzeba mieć chociażby minimalne artystyczne zdolności.

C I E K A W O S T K I :
- Jak już było powiedziane, lubuje się w zagadkach i teoriach spiskowych. Im bardziej nieprawdopodobne, tym lepsze. Kosmici, reptilianie, masoni, strefa 51, trójkąt bermudzki, katastrofa smoleńska... zacznij rozmawiać o jednej z tych rzeczy, a Reina nigdy się od ciebie nie odczepi.
- Nie ma żadnych problemów w kontaktach z chłopakami, ale wobec dziewczyn jest na ogół bardzo nieśmiała. Aby to ukryć, bywa wredna i złośliwa - zwłaszcza dla tych koleżanek, które jej się podobają.
- Uzależniona od cukru w każdej postaci. Nałogowo wcina ciasta, cukierki i czekoladę, popijając hurtowymi ilościami gazowanych napojów. 
- Intensywnie pracuje nad stworzeniem domowej roboty bomby atomowej. I wieloma innymi rzeczami, o których nie chcesz wiedzieć. Jak to mówią - mniej wiesz, lepiej śpisz.